"Wróć do Triory"
Autor: Jolanta Kosowska
Wydawnictwo: NOVAE RES
Data premiery: 2018-07-10
Fragmenty:
"Ogarnąłem wzrokiem idealnie przystrzyżone po zimie trawniki, przycięte krzewy, wyplewione klomby, mostek, karłowate wierzby, latarnie, kamienną ławkę ...Każdy człowiek jest inny, pomyślałem. Dla niektórych ludzi najważniejsze są ogrody, są spełnieniem ich duszy."
"Mierzyli mój świat miarą swej własnej etyki i własnego poczucia przyzwoitości. Chcieli w wypowiedziach uczniów słyszeć swoje myśli i słowa, bo przecież tylko ich poglądy miały rację bytu. Próbowali nas kształtować na swój wzór i swoją miarę, jakby oni byli idealni.Trauma z lat szkolnych spowodowała, że rozwinęła się we mnie nadwrażliwość na ten styl bycia".
"Drażnią mnie rozwydrzone małolaty, którym się wydaje, że świat został stworzony tylko po to, żeby się wokół nich kręcił, że wszystko i wszystkich można kupić. Właściwie powinienem nie lubić ich rodziców, którzy z braku czasu i dla świętego spokoju tolerują wszystko, obserwują spokojnie narodziny emocjonalnych potworów skupionych tylko na sobie i swoich potrzebach. "
"...teoretycy są mało przekonujący, że to trochę tak, jakby muzykę miał oceniać głuchy, który jej nigdy nie słyszał i nie usłyszy, nie potrafi jej sobie nawet wyobrazić, ale dużo o niej czytał."
"Poddałem się terapii, ożeniłem się z Laurą, mamy małego synka. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Cieszę się z każdego dnia wytargowanego od losu. I nie żałuje, że nie oddałem wszystkiego walkowerem."
"Według nich historia składa się z nazwisk, paktów, wojen i dat. Według mnie historia ludzkości kołem się toczy i największym sukcesem w nauczaniu tego przedmiotu jest to, że ktoś zrozumie powtarzalność postaw, sytuacji i błędów oraz ich wpływ na w kółko i bez końca powtarzające się
interwały dziejów."
"Równowaga jest we mnie. Tylko muszę ją w sobie odszukać."
"Wokół niej unosiła się dziwna aura miłości i ciepła. Wchodziło się do jej domu i od razu czuło się tak, jakby się trafiło do oazy ciepła, spokoju i szczęścia ...Nieszczęścia traciły na swojej intensywności, problemy traciły na znaczeniu, świat wydawał się do ogarnięcia, lęki mijały, wracała wiara, że wszystko musi być dobrze. "
Komentarze
Prześlij komentarz