Przejdź do głównej zawartości

Recenzja książki "Dopóki starczy mi sił" Karoliny Klimkiewicz






"Dopóki starczy mi sił"
Autor: Karolina Klimkiewicz
Wydawnictwo: Novae Res
Data premiery: 2019-07-10




Podróż  z autorką Karoliną Klimkiewicz rozpoczęłam od jej książki „Dopóki starczy mi sił” i już na początku muszę przyznać, że ujęła mnie poruszaną tematyką i sposobem narracji. Prostym i przemawiającym do duszy Czytelnika tonem, mówi o sprawach trudnych, bolesnych, a jakże nam wszystkim dobrze znanym.

W ostatnich latach coraz częściej słyszymy  w mediach o przypadkach przemocy w rodzinie. Z pewnością wszyscy zauważyliśmy, że to zjawisko przybiera na sile i brutalności. Przypadki są coraz bardziej drastyczne  i barbarzyńskie,  a i nierzadko dotyczą niemowlaków i małych dzieci.

Historia Zoli Henderson i jej rodziny, mogłaby się wydarzyć w każdym innym mieście i kraju, ale czy ludzie reagowaliby tak samo, czy też w inny sposób? Do jakiego stopnia człowiek jest się w stanie posunąć w swojej bezduszności?   

Karolina Klimkiewicz uważa, że człowiek świadomy jest bardziej otwarty na świat, na samego siebie i na problemy i kryzysy, które i tak go spotkają. I to nieuchronnie.
Na podstawie tej opowieści chce zwrócić uwagę Czytelnika na bardzo ważne problemy i dylematy czerpiące swoje źródło w wartościach, z którymi nawet nie zamierza polemizować. Każdy człowiek postrzega świat inaczej i ma inny system wartości.
Każdy z nas inaczej odbierze tę książkę i  na każdym z nas pozostawi ona inny rodzaj doświadczenia.

Jak mówi sama autorka: „Życie to trudny temat. Myślę, że bez względu na to, w jakim gatunku bym nie pisała, chciałabym, by czytelnicy coś z lektury mogli wynieść. Dlatego właśnie piszę z serca, a tam jest i piękno, i mrok. „ – wywiad na portalu https://www.granice.pl/publicystyka/karolina-klimkiewicz-wywiad/1239/1
 
Zola i jej ciotka Camilla uciekają  przez kilka lat przed ojcem Zoli,  bogatym i szanowanym przez ludzi politykiem, który przez wiele lat  znęcał się nad swoją rodziną i katował matkę Zoli.  Potworne sceny z życia dziecka, wyryły na duszy i sercu dziewczynki głębokie rany, które już nigdy nie znajdą ukojenia ani tym bardziej zapomnienia. 

W miarę upływu lat „powracanie” za każdym razem do normalnego i z pozoru spokojnego życia, staje się  dla  Zoli nie lada wyzwaniem.  Nie widząc znikąd pomocy, decyduje się złożyć na ojca doniesienie na policję. Ale jak się okazuje, tym jednym  krokiem, który miał rozpocząć  koniec rodzinnego  dramatu, rozbudza dopiero potwora, który nie spocznie, dopóki nie zemści się na autorze donosu.  Wydaje się, że bestialstwo senatora nie ma końca i zdesperowana matka, nakazuje swojej córce uciekać.
Wysyła ją do siostry Camilli i od tej pory obydwie uciekają przed rozszalałym  z wściekłości senatorem. Przez lata udaje im się pozostać niezauważonymi dla poszukującego ich wszędzie ojca Zoli. Do dnia, aż trafiają do małej nadmorskiej miejscowości Jonesport.
W tym miejscu Zola poznaje  przyjaciół,  odnajduje  prawdziwą miłość i odzyskuje tak bardzo przez nią upragnioną wolność, tracąc zarazem to, co dla niej dopiero się rozpoczynało. 

Wzruszająca do łez opowieść  o miłości, uczuciach, prawdziwych wartościach oraz ich poszanowaniu.   Opowieść o  dramatach rodzinnych, których wokół nas tak wiele.
Ta recenzja nie może się zakończyć bez cytatu z książki, wiecie, że je uwielbiam.

„A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba mi twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej …” 

Halina Poświatowska „Opowieść dla przyjaciela” 

Dziękuję autorce Karolinie Klimkiewicz za udostępnienie mi egzemplarza  tej ujmującej  za serce  książki do recenzji.


Komentarze

  1. Bardzo mi się podoba ta recenzja, przede wszystkim zwrócenie uwagi na fakt, że każdy z nas ma inny gust literacki i nie tylko. Wiele można powiedzieć o książkach autorki lecz na pewno nie to, że są nijakie, płytkie nudne. Każda z historii do tej pory napisanych przez Karolinę Klimkiewicz porusza trudne tematy, zaskakujące jest, że w różny sposób. Bo autorka zmienia style, narracje, czas. Mi osobiście najbardziej podoba się właśnie obecna książka " Dopóki starczy mi sił." Nie porównuje jej z premierową książką Karoliny Jeśli tylko..., gdyż to opowieść jest osobista, myślę że trzeba coś przeżyć żeby ją zrozumieć, jest też pisana w zupełnie inny sposób niż kolejne książki tej autorki. Każdemu kto czytając lubi się wzruszać, myśleć refleksyjnie, wchodzić w głąb duszy ludzkiej polecam książki Karoliny Klimkiewicz, a przede wszystkim Wybacz mi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam ciepło. Zapraszam do przeczytania książki "Ocean uczuć" tom 1. Mariola Sternahl

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Tatra Premium Magazine - wywiad

Artykuł: "Pasja czytania (i pisania)" (wywiad udzielony przez Mariolę Sternahl dla Tatra Premium Magazine) Publikacja: Tatra Premium Magazine, numer 01/2019, str.96-97

Recenzja książki "Przysłona" Jadwigi Maliny Wydawnictwo Cyranka

  "Przysłona" Jadwiga Malina  Wydawnictwo Cyranka  Data premiery: 2024-08-29                              Recenzja książki "Przysłona" Jadwigi Maliny  Wydawnictwo Cyranka    Książka niewielka objętościowo, poruszająca jednak temat bardzo trudny. Może warto się pokusić o stwierdzenie: jeden z najtrudniejszych tematów ostatniego wieku. Okres dramatów II Wojny Światowej, historia emigracji za pracą, za lepszym życiem, za dorobkiem. Życie, jak już wiele razy to uczyniło i pewnie jeszcze niejednokrotnie czynić będzie, zweryfikowało wszystko. Paryż, starsza kobieta i główna bohaterka Emilia, opiekująca się   panią w podeszłym wieku. Odnaleziona stara fotografia i snute domysły, kim może być dziewczyna na zdjęciu. W rozwikłaniu zagadki pomaga babcia Emilii i opowiedziana przez nią historia. Tak jak przysłona w aparacie fotograficznym Czytelnik sam ustawia sobie ostrość obrazu tego mi...

Recenzja dla Wydawnictwa Replika „Wnuczka Faberge. Kobiety Romanowów” autorki Monika Raspen

  "Wnuczka Faberge. Kobiety Romanowów" Autorka: Monika Raspen  Wydawnictwo Replika  Data premiery: 2025-01-14     Recenzja dla Wydawnictwa Replika „Wnuczka Faberge. Kobiety Romanowów”  autorki Monika Raspen      Historyczna powieść Moniki Raspen przeniosła mnie w świat dawnej Rosji, na początek XX wieku, między innymi do Sankt Petersburga i Carskiego Sioła, ale pozwoliła również i na wizytę w Londynie, gdzie poznajemy kilka szczegółów dotyczących historii firmy Fabergé, a któż z nas nie słyszał o słynnych dziełach sztuki złotniczej - jajach Fabergé?   Zaskoczyła mnie również mnogością   postaci i jeszcze większej liczby intryg, powiązań, aż w pewnym momencie bałam się, że z powodu nadmiaru bohaterów pogubię się w tych wszystkich powiązaniach i koligacjach. Niby wszystko wydaje się proste, taka historia o rządzących w tamtych czasach Rosją carze Mikołaju, jego małżonce Aleksandrze, czterech córkach z rodu Romanowów: Oldze, Ta...