"Bieguni"
Autor: Olga Tokarczuk
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data premiery: 2015-05-13
Fragmenty:
"Już ujściami rzek lizał otwarte wody mórz, już musztrował się na statek do domu, gdy nagle pojawiała się jakaś nowa okazja, najczęściej w zupełnie przeciwnym kierunku, i jeśli się chwilę zastanowił, dochodził zazwyczaj do wniosku, że najprawdziwszy jest stary argument - Ziemia jest okrągła; nie przywiązujemy się do kierunków. Było to poniekąd zrozumiałe - dla kogoś znikąd każdy ruch staje się powrotem, ponieważ nic tak nie ciągnie do siebie jak pustka."
"Kobieta ma jasne rozrzucone włosy, lekko przymknięte oczy i wpółotwarte usta, widać koniuszki zębów. Na szyi - sznur pereł. Uderza mnie absolutna niewinność jej płuc, gładkich, jedwabistych, tuż pod perłami; zapewne nigdy nie zaciągnęły się dymem z papierosa. To mogły być płuca anioła."
"Dwumetrowy golem bez skóry składał się z doskonale odtworzonych narządów ze szkła, ułożonych w przeźroczystym ciele, wydawałoby się pozbawionym tajemnic."
"Słuchał z udawanym zainteresowaniem opowieści jej opowieści o rudym kocie, który pewnego dnia, dnia śmierci ich poprzedniego rudego kota, przyszedł do domu, nie wiadomo skąd, usiadł na kanapie, jakby tu mieszkał od zawsze, i - został.
Wiec praktycznie nie zauważyli różnicy."
"Jestem pewien, że nie umiemy rozpoznać losu, jaki żłobią po drugiej stronie życia dla nas boskie rylce. Muszą się nam objawić dopiero we właściwej dla człowieka postaci - czarno na białym. Bóg pisze lewą ręką i lustrzanym pismem."
Komentarze
Prześlij komentarz