Przejdź do głównej zawartości

Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK "Motyl i skrzypce" Kristy Cambron







"Motyl i skrzypce"
Autor: Kristy Cambron
Wydawnictwo: ZNAK
Data premiery: 2020-02-12 
Przekład: Marcin Sieduszewski 




Recenzja dla Wydawnictwa „ZNAK”

„Motyl i skrzypce” autorki Kristy Cambron potraktowałam jako kolejną mocną szkołę życia. 

Książka porusza wielkie pokłady emocji,  gromadzące się w każdym człowieku. I to bez względu na wiek, płeć, czy status zawodowy.  Również w tym przypadku natura pokazuje nam, naszą równość: wszyscy mamy uczucia, wszyscy drżymy na samą myśl, że komuś drugiemu dzieje się krzywda, dzieje się coś złego. 

Co porusza w nas rozpamiętywanie najbardziej okrutnych w dziejach historii czasów? 
Czasów masowej zagłady ludzkości i największego okrucieństwa  człowieka wobec drugiego człowieka?
Ileż razy ludzkość zastanawiała się: jak to w ogóle możliwe, że Holocaust się wydarzył? 
Dlaczego nikt nie przeciwdziałał? Gdzie był wtedy Bóg? 

Te i inne pytania zadają sobie miliony ludzi na całym świecie od wielu lat. Autorka tej wzruszającej powieści stara nam się tych odpowiedzi w kilku momentach udzielić. 

Sentymentalna i delikatna proza poruszająca najbardziej drażliwy z tematów jaki można próbować opisać: zesłanie do   miejsca masowej zagłady; do jednego z najstraszliwszych niemieckich obozów koncentracyjnych Auschwitz – Birkenau.
Jeden z najtrudniejszych tematów;  na autora patrzą pokolenia. Jak ocenią? To się okaże.  

Historia miłości austriackiej skrzypaczki Adele, której rodzice cieszyli się wysoką pozycją w Trzeciej Rzeszy,  do wiolonczelisty z orkiestry, syna kupca. Tak, miłość, która wydaje się być skazaną na zagładę, i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Jak się okaże, siła miłości prawdziwej, siła wiary żywej i tej pochodzącej od Boga, daje nam siłę na przetrwanie, nawet w najbardziej ekstremalnych warunkach. 

Cześć i hołd oddany Żydom, którzy zostali bestialsko zamordowani podczas II wojny światowej, to jeden z motywów przewodnich tej książki. Jak  myśli sama Adele:

„ Adele obiecała sobie, że zagra dla zmarłych, Dla Elsy, swojej przyjaciółki. Dla jej męża, Abrama, i ich synka, Eitana. Uniesie skrzypce, przyłoży do nich smyczek i odegra zapadającą w pamięć melodię dla małej żydowskiej dziewczynki, Sophie, ukrytej przez Vladimira gdzieś w czeluściach mrocznego miasta. Zagra też dla wszystkich innych, obwieszczając erę utraconej niewinności i zimnej nienawiści, którą starała się przyćmić miłość zrodzona z Boga.
Zagra.”

Autorka poruszyła i opisała rolę orkiestry, tak dobrze znanej wszystkim zgłębiającym tematykę II wojny światowej i obozów masowej zagłady.  Najsmutniejszej  i najtragiczniejszej orkiestry w dziejach muzyki od początku zarania dziejów.
Czy to już sceneria utraconej nadziei?  Jedno jest pewne. W takiej scenerii musi codziennie grać orkiestra obozowa. I to przez wiele godzin. Bez względu na porę roku, i pogodę. Musi grać. To sposób na przeżycie tego najgorszego z możliwych koszmarów jaki spotkał ludzkość. 

To tam, w tym piekle żyje i walczy o przetrwanie każdego dnia, przez wiele miesięcy  Adele; główna bohaterka powieści. 

W fabułę i schemat akcji autorka wkomponowała drugi wątek. Współczesny.
Obawiałam się tego „manewru” , z prostego powodu: nie wszystkim się on udaje. 

A przecież w książkach, o tematyce opisanej powyżej, autor ponosi ogromną odpowiedzialność za przekazywane treści. Odpowiedzialność dziejową i historyczną. To my musimy dbać, aby pamięć o ofiarach tamtych tragicznych czasów nigdy nie umarła. Aby przyszłe pokolenia zawsze pamiętały!
Aby ta pamięć była na zawsze przestrogą  i ostrzeżeniem dla wszystkich ludzi na całym świecie. Podobny okres nie może się już nigdy powtórzyć,  i to my wszyscy obywatele tego świata jesteśmy za to odpowiedzialni.  Za przekazywanie relacji z tamtych czasów, pamięci o pomordowanych, ale w sposób wiarygodny,  rzetelny i prawdziwy.  

Wątek osadzonej w czasach współczesnych miłości Sery James, właścicielki galerii obrazów na Manhattanie i Williama oraz historia pewnego obrazu, który połączył ich drogi,  wplata się harmonijnie w całość fabuły. Owszem. Ale książka nawet w najmniejszym stopniu nie oddaje grozy tamtych czasów.
Fakty i materiały źródłowe  pochodzące  z obozów masowej zagłady ludzkości  oraz historia ludzi zesłanych do tego piekła, to materiały  drastyczne i brutalne, a o tym w książce Kristy Cambron, nie ma najmniejszej mowy. Tutaj brak jest tego cierpienia, tego bólu i tej pogardy człowieka dla człowieka, w wymiarze jaki tylko tam, w tym piekle można było przeżyć.
Ale przecież nie taki był chyba zamysł autorki, która stworzyła jedną z wielu powieści z tematyką obozową w tle. Powieść odkładam do mojej biblioteczki, na miejsce obok książki pt. „Tatuażysta z Auschwitz” Heather Morris. Zmusza mnie do tego analogia okładek …
Zakończę moją recenzję fragmentem z książki „Motyl i skrzypce” , pytaniem, które brzmi:
- Dlaczego? Gdzie był Bóg? –  
…” W głosie Omary słychać było cień wzruszenia:
- Bo wierzę, że to wszystko zostanie wykorzystane przez Boga. Że w jakiś sposób pisana przez Niego historia znajdzie swój epilog.
- A w jaki sposób On opowiada swoją historię?
- Opowiada ją poprzez akt stworzenia. Przez każde życie,  które da się ocalić.”  

Dziękuję Wydawnictwu „Znak” za udostępnienie egzemplarza do recenzji.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tatra Premium Magazine - wywiad

Artykuł: "Pasja czytania (i pisania)" (wywiad udzielony przez Mariolę Sternahl dla Tatra Premium Magazine) Publikacja: Tatra Premium Magazine, numer 01/2019, str.96-97

Recenzja dla Wydawnictwa BELLONA „Sabotażysta z Auschwitz” autor Colin Rushton

  „Sabotażysta z Auschwitz” Autor: Colin Rushton Wydawnictwo BELLONA Premiera: 2022-01-26 Przekład: Tadeusz Woźniak    Recenzja dla Wydawnictwa BELLONA „Sabotażysta z Auschwitz” autor Colin Rushton    Kolejny, jakże ważny głos naocznego świadka, dzisiaj jeszcze żyjącego, któremu udało się przeżyć piekło II Wojny Światowej. Autor Colin Rushton spisał autentyczną historię brytyjskiego jeńca Arthura Dodda, który podczas II Wojny Światowej służył w armii brytyjskiej, a   w roku 1942 dostał się do niewoli niemieckiej. Do   niewoli trafił w Afryce Północnej i jako jeniec wojenny spędził dwa lata w E715, obozie jenieckim wchodzącym w skład Auschwitz III ( Monowitz). Historia ukazana w książce Rushtona jest   kolejnym, bardzo ważnym świadectwem oblicza II Wojny Światowej, ale i zarazem świadectwem barbarzyńskiego i bezsensownego okrucieństwa, którego my ludzie żyjący na przełomie XX i XXI wieku, jesteśmy również naocznymi świadkami we współcze...

Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova „Belcanto” Ann Patchett

"Belcanto"  Ann Patchett  Wydawnictwo ZNAK litera nova  Przekład: Anna Gralak  Data premiery: 2022-08-29  ( tego wydania )                     Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova   „Belcanto” Ann Patchett     Znana z wyjątkowo dobrego pióra, wyróżniona kilkoma nagrodami literackimi autorka Ann Patchett za książkę „Belcanto” zbiera bardzo różnorodne oceny. Jedni są zachwyceni miarową i wolną akcją, barwnym i niemalże poetyckim stylem powieści oraz mistrzowskim doprecyzowaniem szczegółów, w tej niespiesznie płynącej opowieści. Inni są znudzeni powolnym tempem, brakiem fajerwerków, zbyt szczegółowym rozpracowywaniem poszczególnych elementów scen, brakiem jakiegokolwiek przyspieszania akcji i to od początku do samego końca, który swoją drogą, zaskoczy chyba każdego Czytelnika. Mnie zaskoczył wyjątkowo osobliwie. Osobiście należę do pierwszej grupy i ksią...