"84 000"
Autorka: Claire North
Wydawnictwo: Świat Książki
Data premiery: 2019-01-16
Przekład: Tomasz Wyżyński
Fragmenty:
"Nikt głośno nie wspominał, że w enklawach żyją śmieciarze, sprzątacze, kelnerzy, portierzy, ekspedienci z supermarketów, opiekunki, które podcierają tyłki starym kobietom, kierowcy autobusów i sanitariusze - ludzie zbyt biedni, by mieszkać gdziekolwiek indziej. Korporacja twierdziła, że każdy musi dokonać wyboru. Należało wybrać sukces."
"oto dzień, kiedy Dani zrozumiała, że marzenia są dla dzieci
kiedy rząd oznajmił, że korporacje
kierują społeczeństwem, lepiej niż urzędnicy państwowi i że dla wszystkich byłoby lepiej, gdyby posłowie do Izby Gmin skupili się na ważnych sprawach takich jak
ja ..."
"Staruszek zatłuczony w swoim mieszkaniu, smarkacze, którzy to zrobili, nie mogli zapłacić odszkodowania, ale nic się nie stało, zaczęła ich sponsorować Korporacja, przydzieliła do specjalnej grupy bezpieczeństwa, teraz dobrze im się powodzi, są wielkimi fiszami w świecie prywatnej ochrony ..."
"Zanim pomożesz innym, musisz najpierw przeżyć swoje życie, musisz zdobyć poczucie bezpieczeństwa, by nie być ciężarem, musisz mieć przestrzeń, żeby być wolnym, musisz się wykazać, by osiągnąć wolność - wolność należy kupić, kupujesz wolność, kupujesz ..."
"Jeśli pracownik Korporacji zabije człowieka, płaci mniej niż zwykły obywatel. Ma większą wartość dla społeczeństwa niż inni ludzie: nie ma sensu karać człowieka sukcesu za pomyłkę. To byłoby sprzeczne z zasadami efektywności. Taka jest prawda. Tak wygląda nasz świat."
"Tak jeśli nie chcą wybuchu rewolucji, muszą coś dawać ludziom, ale ludzie są spłukani, a im bardziej są spłukani, tym bardziej są wkurzeni, a rząd nie zamierza wydawać pieniędzy, żeby ich wyciągnąć z tego gówna i ..."
Komentarze
Prześlij komentarz