"Konwalia"
Zazielenił się ogród.
Zazielenił się sad.
Kwieciem pokryła trawa.
Spośród liści
zielonej powodzi
wyjrzała ONA.
Mały, biały dzwoneczek.
Zachwyciła delikatnością
formy i subtelnością zapachu,
który przeniknął me włosy,
mą skórę i trwał tak
zawieszony w powietrzu.
Dodałam promyk słońca i
szczyptę czułości.
Już wiesz co naprawdę
znaczy KONWALIA.
Kraków,01.05.2020
Komentarze
Prześlij komentarz