Przejdź do głównej zawartości

Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova „Psi park” autorki Sofii Oksanen


 "Psi park" 

Autorka Sofia Oksanen 

Wydawnictwo ZNAK litera nowa 

Data premiery: 2022-03-13

Przekład Katarzyna Aniszewska

 

 

 

          Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova „Psi park” 

autorki Sofii Oksanen

 

 

Obecne przemiany na świecie sprawiają, iż żyjący współcześnie ludzie są świadkami wyjątkowych wydarzeń i globalnych przeobrażeń. Możemy głośno powiedzieć, że historia dzieje się na naszych oczach. Książka Sofi Oksanen „Psi park” jest jedną z najbardziej trafionych premier ostatnich dni. Czyż można napisać książkę bardziej na czasie? Historia Olenki i Darii poruszy każdego, a realizm życia i wydarzenia w Ukrainie ostatnich lat, pokazane w tak namacalny sposób wywołają dreszcz przerażenia, który raczej trudno będzie szybko uspokoić.

Pisarka o fińsko-estońskich korzeniach jest najczęściej nagradzaną autorką nordycką. Trudno się dziwić, bo jej książka przenika  każdą wrażliwą komórkę Czytelnika, pozostając w nim na długo.

Czy to możliwe, aby taki świat istniał obok nas? Tak, możliwe, że istnieją kopanki, dawczynie komórek, surogatki i kliniki zajmujące się skomplikowanym procesem medycznym, z którym połączony jest cały proceder. Możliwe, iż to wszystko działa jak każdy inny business, ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się jakie są skutki  tego typu działań?

Co się dzieje z kobietami traktowanymi jak towar przez długi okres czasu? Dlaczego się na to zdecydowały? Bo był to jeden z niewielu sposób na zarobienie pieniędzy w kraju, gdzie zbytnio nie ma wyboru – jak nam unaocznia autorka.

Poruszamy się w świecie skrajnej biedy, w którym przyzwoici ludzie siedzą za kratkami, a nieprzyzwoici w parlamencie. W którym bogaci mogą wszystko, a biedni nie wiedzą jak przeżyć. Obraz ludzi przenoszących się do piwnic, zawiniętych w dywany zwłok, tobołków przy drogach, pozamienianych w karetki samochodów znajomych buchanek o okrągłych oczach, stacjonujące na Ukrainie setki tysięcy żołnierzy rosyjskich i to olbrzymie marzenie aby stąd uciec do miasta, gdzie okrucieństwa wojny będą już niczym więcej aniżeli nagłówkami w gazetach.  

Tak, Oleńce się udało. Uciekła do miasta, ale czy patrząc na swoją szefową rozdartą pomiędzy dylematem: co powiesić w swoim gabinecie na ścianie flagę Ukrainy czy zdjęcie Putina, odczuwać będzie prawdziwą wolność?

Kijów, Dniepr, a potem spowity smogiem Krzywy Róg. To tam prowadzi nas kręta droga sukcesu zawodowego Oleńki, w której wspomnieniach przenosimy się do upadłego Związku Radzieckiego i realiów tamtego świata.

Autorka wprowadza nas w życie "tam", w panujące "tam" układy, a robi to w sposób tak przekonujący i naoczny, że czujemy powiew czerwonej flagi z sierpem i młotem.

Ukazana historia Wiktora i Łady Kraweć niczym sekcja zwłok ukazuje nam relacje pomiędzy bogatymi rodzicami wybierającymi swoją przyszłą dawczynię niczym towar na półce, który po zakupie staje się ich własnością, a ich opiekunką odpowiedzialną za prawidłowy przebieg całego przedsięwzięcia.  Bogacze mogący spełniać swoje wszelkie zachcianki i biedni ludzie z klas niższych, zmuszeni aby się dostosować i  przeżyć w tym brutalnym i okrutnym świecie.

Ojczysta ziemia, jakże ważna dla każdego człowieka. Koleje losu prowadzące babuszkę Oleńki na Syberię i urodzona na wygnaniu mama Oleńki. To bohaterowie tej powieści, przepełnionej bólem i męką gnębionych ludów krajów okupowanych.

Oleńka córka węglowego barona. Czy to było szczytem jej marzeń? Jak się miało okazać, wypadki w jej życiu potoczyły się w zupełnie odwrotnym kierunku i trafiła do wielkiego miasta. Spełniła swoje marzenia. Nie została na wsi. Ale czy miasto i kariera zawodowa będą w stanie zapewnić jej szczęście, za którym przecież każdy z nas chciałby podążać? Ona również.

Bezwzględny świat dobrobytu, w którym przyszło jej żyć, nie spełnia ani przez chwilę oczekiwań Oleńki,  a wciągnięta w ten świat Daria, miała być dla Oleńki bramą do świetlanej przyszłości. Wszystko wyglądało tak pięknie i zachęcająco. A przynajmniej na pierwszy rzut oka.

Niestety jeszcze nikomu nie udało się uciec przed przeszłością. Dogoni każdego z nas wcześniej czy później.

 

„Jestem każdym zastrzelonym tu staruszkiem.

Jestem każdym zastrzelonym tu dzieckiem

I nic we mnie nigdy tego nie zapomni.

*Jewgienij Jewtuszenko, Babi Jar (1961) – str. 116 w książce  

 

Dziękuję Wydawnictwu ZNAK litera nova za egzemplarz recenzencki

Książka z serii KAIROS

„Kairos” to chwila,  w której kształtuje się nasz świat.

To moment, którego nie możemy przeoczyć.

Kairos (gr.) to wyjątkowy, doskonały moment, szczęśliwe zrządzenie losu, w którym kumulują się szanse, energia i działanie, a do głosu dochodzi prawda.

Seria Kairos to książki, które mówią nam coś ważnego o czasach, w których żyjemy. Niektóre są ostrzeżeniem, inne pokazują, jacy jesteśmy i dokąd zmierzamy. Powieści z różnych stron świata, pisane w różnych językach, oddające polifoniczność rzeczywistości.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tatra Premium Magazine - wywiad

Artykuł: "Pasja czytania (i pisania)" (wywiad udzielony przez Mariolę Sternahl dla Tatra Premium Magazine) Publikacja: Tatra Premium Magazine, numer 01/2019, str.96-97

Recenzja dla Wydawnictwa BELLONA „Sabotażysta z Auschwitz” autor Colin Rushton

  „Sabotażysta z Auschwitz” Autor: Colin Rushton Wydawnictwo BELLONA Premiera: 2022-01-26 Przekład: Tadeusz Woźniak    Recenzja dla Wydawnictwa BELLONA „Sabotażysta z Auschwitz” autor Colin Rushton    Kolejny, jakże ważny głos naocznego świadka, dzisiaj jeszcze żyjącego, któremu udało się przeżyć piekło II Wojny Światowej. Autor Colin Rushton spisał autentyczną historię brytyjskiego jeńca Arthura Dodda, który podczas II Wojny Światowej służył w armii brytyjskiej, a   w roku 1942 dostał się do niewoli niemieckiej. Do   niewoli trafił w Afryce Północnej i jako jeniec wojenny spędził dwa lata w E715, obozie jenieckim wchodzącym w skład Auschwitz III ( Monowitz). Historia ukazana w książce Rushtona jest   kolejnym, bardzo ważnym świadectwem oblicza II Wojny Światowej, ale i zarazem świadectwem barbarzyńskiego i bezsensownego okrucieństwa, którego my ludzie żyjący na przełomie XX i XXI wieku, jesteśmy również naocznymi świadkami we współcze...

Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova „Belcanto” Ann Patchett

"Belcanto"  Ann Patchett  Wydawnictwo ZNAK litera nova  Przekład: Anna Gralak  Data premiery: 2022-08-29  ( tego wydania )                     Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova   „Belcanto” Ann Patchett     Znana z wyjątkowo dobrego pióra, wyróżniona kilkoma nagrodami literackimi autorka Ann Patchett za książkę „Belcanto” zbiera bardzo różnorodne oceny. Jedni są zachwyceni miarową i wolną akcją, barwnym i niemalże poetyckim stylem powieści oraz mistrzowskim doprecyzowaniem szczegółów, w tej niespiesznie płynącej opowieści. Inni są znudzeni powolnym tempem, brakiem fajerwerków, zbyt szczegółowym rozpracowywaniem poszczególnych elementów scen, brakiem jakiegokolwiek przyspieszania akcji i to od początku do samego końca, który swoją drogą, zaskoczy chyba każdego Czytelnika. Mnie zaskoczył wyjątkowo osobliwie. Osobiście należę do pierwszej grupy i ksią...