Przejdź do głównej zawartości

Recenzja dla Wydawnictwa ZACZYTANI książka „Niedoskonali” Jolanty Kosowskiej

 


 "Niedoskonali"

Autor: Jolanta Kosowska 

Wydawnictwo ZACZYTANI 

 Premiera: 15.06.2022

 

 

Recenzja dla Wydawnictwa ZACZYTANI książka „Niedoskonali” Jolanty Kosowskiej.

 

Otrzymujemy do ręki już  czternastą powieść Jolanty Kosowskiej pt. ”Niedoskonali” i tak się również szczęśliwie składa, że  pisarka obchodzi w czerwcu bieżącego roku jubileusz związany z jej dorobkiem literackim. To już dziesięć lat, odkąd napisała swoją pierwszą książkę.  

Dla tych, którzy nie spotykają się z jej twórczością po raz pierwszy, nie będzie zaskoczeniem, że autorka zabiera nas znowu w podróż, tym razem do Portugalii, konkretnie do Lizbony. Wszak w każdej swojej książce, zwiedzamy z nią jedne z najpiękniejszych zakątków świata. To znak rozpoznawczy JOLANTY KOSOWSKIEJ.

Tym razem udajemy się do Lizbony. Ale nie tej z katalogów biur podróży, pokazującej wymuskane zabytki, starówkę i wszystko w kolorze BLUE, lecz tej realnej. Z biedniejszą dzielnicą, wszechobecnym smrodem stęchlizny, ruderami straszącymi odpadającym tynkiem i brudnymi murami upstrzonymi treścią o raczej wątpliwej wartości.

Bohaterami  powieści jest czwórka przyjaciół, których losy poznajemy właśnie w takiej  Lizbonie: Majka - notabene z Polski -, David, Camila i Bruno.  

Pisarka zgrabnie przeprowadza nas przez losy każdego z nich oraz wydarzenia z przeszłości, które doprowadziły ich do miejsca, w którym znajdują się obecnie. Ciekawy manewr pisarski, dający duże możliwości autorowi, a który nasza autorka chętnie wykorzystuje.

Majka, która pomaga znaleźć pracę Camili, polecając ją swojemu szefowi. Bruno właściciel baru, w którym pracuje Majka. David mieszkający w tej samej kamienicy, w której mieszka Majka i Camila.

Splątane koleje losów ludzkich i zaskakujące nas swoimi barwami życie, czasami bardzo brutalne życie, które nie oszczędza nikogo.  

A Majkę życie potraktowało wyjątkowo brutalnie. Nie będę Wam tutaj spojlerować, ale prawda jest taka, że pozwoliła się ona wmanewrować w bardzo niekomfortową sytuację, która przydarzyła się jej w szkole w Polsce, kiedy to właśnie tutaj układała sobie swoje życie.Zarówno zawodowe, jak i prywatne. 

Tak czasami w życiu bywa. My próbujemy układać nasze życie, a przewrotny los przygotował dla nas zupełnie inny scenariusz.

I tak po totalnym falstarcie w Polsce, Majka postanawia  zrobić coś ze swoim życiem, wyjeżdża do Lizbony i rozpoczyna … no właśnie. Rozpoczyna się kolejna historia opowiedziana z taką finezją i delikatnością uczuć, z którą nie zawsze się spotykałam w książkach tej autorki. Czytając najnowszą  powieść Jolanty Kosowskiej  czułam na skórze dotyk anielskiego motyla ulatującego do nieba, gdzie czekają na niego zastępy aniołów i chór anielskich głosów. I to nic, że tę część historii opowiada nam Camila. Wszystko łączy się w przepiękną i wzruszająca całość, a przez koleje losów całej czwórki jesteśmy niemalże prowadzeni za rękę. Trudno się tu pogubić, bo fabuła jest skonstruowana bardzo misternie.

Wbrew złożoności i trudności tematyki, którą porusza w swojej najnowszej powieści Jolanta Kosowska, czyta się ją jednym tchem i tak jak napisałam w polecajce na okładkę:

„Trudne wybory, morze emocji i poszukiwanie sensu życia. Zaczniesz czytać i nie odłożysz, dopóki nie skończysz”.

Na koniec poruszę jeszcze jedną, bardzo ważną kwestię i tematykę, nad którą pochyla się w swojej książce Jolanta Kosowska: molestowanie dzieci i właściwe ujęcie i zrozumienie wydźwięku słowa: ofiara. Bez względu na środowisko w jakim mamy z tym zjawiskiem  do czynienia musimy sobie zdawać sprawę z ogromu szkodliwości jaką ono wyrządza. Życie osoby, którą spotkało czy to molestowanie seksualne, czy przemoc w takim lub innym jej wymiarze jest życiem ZNISZCZONYM. Nikt, ani nic nie jest w stanie naprawić tego co się stało. A ofiara już do końca życia będzie walczyć ze sobą samą-ym.

Ofiara nie jest w stanie funkcjonować bez pomocy lekarzy psychiatrów, odpowiednio dobranych leków oraz stosownych terapii. I to do końca życia. Na moment ofiara „zamiata wszystko pod dywan” ale potwór wcześniej czy później i   tak stamtąd wychodzi. Bo wspomnienia powracają, bo wspomnień nie można  wymazać z pamięci ludzkiej. Tym bardziej takich wspomnień! Obrazy, i to bardzo wyraźne powracają w naszych myślach czy tego chcemy czy nie. A więc nietrudno sobie wyobrazić, jakie obrazy permanentnie powracają  w myślach ofiar.  Autorka odważnie pod koniec książki pokazuje nam jeden z mechanizmów, który wspomaga ofiary w tej trudnej drodze odzyskania swojego, w miarę,  normalnego życia. Bo do takiego,  ma prawo każdy człowiek na świecie.  

Zakończę moją recenzję cytatem, a tych w przeczytanej książce jest bardzo wiele, trudno się zdecydować, któremu należy nadać rangę pierwszeństwa:

 

„ – Dziękuję ci, święty Antoni – wyszeptałam. – Nareszcie odnalazłam samą siebie. Trochę to trwało. Dzisiaj nabrałam sił, aby pojechać do domu. Przytulić się do pnia dębu na leśnym cmentarzu i opowiedzieć mamie o tym wszystkim, co się wydarzyło – szeptałam. – Opowiem ci wszystko, mamo. Jesteś w moich myślach każdego dnia. Mam ci tak dużo do opowiedzenia. „

Wydawnictwu ZACZYTANI dziękuję za to, że znalazłam się w gronie innych autorów na okładce książki, w polecajkach. To zaszczyt pisać polecajkę dla takiej książki.

 

 

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tatra Premium Magazine - wywiad

Artykuł: "Pasja czytania (i pisania)" (wywiad udzielony przez Mariolę Sternahl dla Tatra Premium Magazine) Publikacja: Tatra Premium Magazine, numer 01/2019, str.96-97

Recenzja dla Wydawnictwa BELLONA „Sabotażysta z Auschwitz” autor Colin Rushton

  „Sabotażysta z Auschwitz” Autor: Colin Rushton Wydawnictwo BELLONA Premiera: 2022-01-26 Przekład: Tadeusz Woźniak    Recenzja dla Wydawnictwa BELLONA „Sabotażysta z Auschwitz” autor Colin Rushton    Kolejny, jakże ważny głos naocznego świadka, dzisiaj jeszcze żyjącego, któremu udało się przeżyć piekło II Wojny Światowej. Autor Colin Rushton spisał autentyczną historię brytyjskiego jeńca Arthura Dodda, który podczas II Wojny Światowej służył w armii brytyjskiej, a   w roku 1942 dostał się do niewoli niemieckiej. Do   niewoli trafił w Afryce Północnej i jako jeniec wojenny spędził dwa lata w E715, obozie jenieckim wchodzącym w skład Auschwitz III ( Monowitz). Historia ukazana w książce Rushtona jest   kolejnym, bardzo ważnym świadectwem oblicza II Wojny Światowej, ale i zarazem świadectwem barbarzyńskiego i bezsensownego okrucieństwa, którego my ludzie żyjący na przełomie XX i XXI wieku, jesteśmy również naocznymi świadkami we współcze...

Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova „Belcanto” Ann Patchett

"Belcanto"  Ann Patchett  Wydawnictwo ZNAK litera nova  Przekład: Anna Gralak  Data premiery: 2022-08-29  ( tego wydania )                     Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK litera nova   „Belcanto” Ann Patchett     Znana z wyjątkowo dobrego pióra, wyróżniona kilkoma nagrodami literackimi autorka Ann Patchett za książkę „Belcanto” zbiera bardzo różnorodne oceny. Jedni są zachwyceni miarową i wolną akcją, barwnym i niemalże poetyckim stylem powieści oraz mistrzowskim doprecyzowaniem szczegółów, w tej niespiesznie płynącej opowieści. Inni są znudzeni powolnym tempem, brakiem fajerwerków, zbyt szczegółowym rozpracowywaniem poszczególnych elementów scen, brakiem jakiegokolwiek przyspieszania akcji i to od początku do samego końca, który swoją drogą, zaskoczy chyba każdego Czytelnika. Mnie zaskoczył wyjątkowo osobliwie. Osobiście należę do pierwszej grupy i ksią...