Przejdź do głównej zawartości

Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK „Zaginiony anioł” Magdalena Kordel

 

Magdalena Kordel 

"Zagubiony anioł" 

Wydawnictwo ZNAK 

Data premiery: 2022-10-31


             Recenzja dla Wydawnictwa ZNAK „Zaginiony anioł” Magdalena Kordel

 

 

„Nie jest samotny ten, kto ma kogoś do kochania.”

 

Wierzycie, że każdy z nas ma swojego Anioła Stróża? Takiego, który pilnuje go i pomaga na całej drodze życia?

A co jeżeli ten Anioł się na chwilę zagubi?

Albo co gorsza, my zapomnimy, że on istnieje, przestaniemy z nim rozmawiać?

 

„Zagubiony Anioł” jest kontynuacją „Anioła do wynajęcia”. Ponownie spotykamy dobrze nam znanych Michalinę, Konstantego, Nelę i Gabrysię oraz niezapomnianego „Złotego Patryka”. Ale nie jest to tylko opowieść o ich dalszych losach. O nie! Bo jak to zazwyczaj w życiu bywa, we Wszechświecie musi być równowaga. Cała historia dzieje się równy rok, po wydarzeniach z pierwszej części. Na drodze szczęśliwej Michaliny staje Haśka wraz z małą Tosią. Nie może ona oczywiście postąpić inaczej jak pomóc samotnej i znajdującej się w beznadziejnej sytuacji dziewczynie. Zwłaszcza, że historia zatoczyła koło.

Magdalena Kordel w  genialny sposób przeplata historię Kopciuszka z magią Opowieści Wigilijnej. Po przeczytaniu książki czuje się niesamowite ciepło wypełniające serce. Książka ta to nie tylko idealna pozycja na czas przedświąteczny - umili każdy jesienny, czy zimowy długi wieczór pod kocykiem, z kubkiem dobrej herbaty.

Napisana tak, że słowa, zdania, akapity niemal same się czytają. Do tego nie raz nie dwa będziemy zanosili się ze śmiechu (prym wiodą oczywiście wątki z „Kochanieńkim” i Nelą), aby po chwili uronić łzy, czytając o tym jak życie może doświadczyć niewinnych ludzi, jakie tragedie mogą rozgrywać się tuż obok nas. I co najważniejsze, że każdy z nas może być Aniołem Stróżem, pomóc. Wystarczy tylko zatrzymać się choć na chwilę i zobaczyć drugiego człowieka.

Na końcu czeka na czytelników także dodatkowy smaczek - dwa przepisy na sezonowe wypieki, w tym na pierniczki, oraz rozdział poświęcony pierwszemu spotkaniu Michaliny i Gabrieli.

Z czystym sumieniem przyznaje się, że zazwyczaj omijam książki takie jak „Zagubiony Anioł” szerokim łukiem. Po prostu to nie jest tematyka, która w jakikolwiek sposób ciągnie mnie do siebie. Ale ponieważ zbliżał się okres przedświąteczny i jakoś ciężko byłoby mi w tym czasie zdecydować się na lekturę thrillera, lub innej pozycji o seryjnych mordercach, stwierdziłam, że dam szansę, bo przecież co mi szkodzi. Najwyżej nie przeczytam do końca.

I przepadłam zupełnie!

Szczerze polecam tę książkę. Zarówno dla osób, które lubią mocno rozgrzewające serducho historie z happy endem, jak i sceptykom takim jak ja, którzy zazwyczaj sięgają po coś mroczniejszego, z mniej pozytywną fabułą. Warto poświęcić te kilka wieczorów i wprawić się w świąteczny nastrój.

 

Dziękujemy Wydawnictwu ZNAK za egzemplarz do recenzji. 

 

Recenzje Darii :) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tatra Premium Magazine - wywiad

Artykuł: "Pasja czytania (i pisania)" (wywiad udzielony przez Mariolę Sternahl dla Tatra Premium Magazine) Publikacja: Tatra Premium Magazine, numer 01/2019, str.96-97

"Sonderfuehrer w Warszawie" autor Dietmar Martin Apel, przekład Mariola Sternahl, Wydawnictwo BELLONA

"Sonderfuehrer w Warszawie" Autor: Dietmar Martin Apel Wydawnictwo: BELLONA Data premiery: 2018-05-17 Przekład:  Mariola Sternahl  Wielowątkowa powieść historyczna o niemieckich naukowcach zmobilizowanych do Wehrmachtu i wysłanych do okupowanej Warszawy. "Warszawa, noc niemieckiej okupacji. Żydów spędzają do getta, na ulicach nazistowski terror i wszechobecny strach. Strach, który jednych paraliżuje i skłonni są do każdej podłości, ale innych pobudza do czynu, do sprzeciwu, do w alki. W takiej scenerii do Warszawy przybywa z Rzeszy trzech naukowców; entomologów, zmobilizowanych do Wehrmachtu. Nikt im nie wyjaśnił, w jakim celu jadą do okupowanej Polski. Na czym tak naprawdę polega ich zadanie? Nad czym mają pracować w tajnym laboratorium? Wstrząsający obraz polskich realiów wojennych oczami niemieckiego autora. W tle polskie Podziemie, zagłada ludności żydowskiej - i jako punkt kulminacyjny - Powstanie 1944 roku."    Fragmenty: "Panów

Recenzja powieści "Kiedy miłość była zbrodnią" Joanny Krupińskiej-Trzebiatowskiej

 "Kiedy miłość była zbrodnią" Autorka: Joanna Krupińska - Trzebiatowska  Wydawnictwo:  Premiera: 2023-06-23    Recenzja powieści "Kiedy miłość była zbrodnią"  Joanny Krupińskiej-Trzebiatowskiej  Najnowsza powieść Joanny Krupińskiej - Trzebiatowskiej, to kolejna książka, w bogatym dorobku literackim tej autorki,   a natrafimy   w nim nie tylko na ciekawe powieści, ale również na   ambitne   tomiki   wierszy. Jest to powieść historyczna, która idealnie wkomponowała się w   kanon jakże dzisiaj popularnej literatury   obozowej i wojennej.   Proza poruszająca nie   tylko tematykę II Wojny Światowej, ale również   czasu   „po” tym traumatycznym okresie.   Czasu rozliczeń , w który zaangażowane były jednostki wojskowe i wywiadowcze z wielu krajów. Okres w historii   trwający wiele lat, a   pozostawiający za sobą dramaty wielu rozbitych rodzin, osamotnionych dzieci, rodziców oraz tragedii rodzinnych   rozgrywających   się w wielu przyszłych pokoleniach, po akty najw